aby zatroszczyć się o to co naprawdę ważne …

Wielkanoc to świętowanie najważniejszego wydarzenia wszechczasów. Wtedy to właśnie ważyły się losy największego problemu ludzkości. Problemu, który pociągał za sobą przerażające konsekwencje… choć wcale nie dla każdego były i są one tak oczywiste.

Być może nie wszystkim poważnym zagrożeniom w naszym życiu towarzyszą sygnały ostrzegawcze. Ale kiedy te się pojawiają to roztropną rzeczą jest to, by ich nie lekceważyć.
Na przykład, gdybyś odkrył, że w Twoim ciele pojawił się guz niebagatelnych rozmiarów, to z pewnością niezwłocznie udałbyś się do lekarza. Jak byś jednak zareagował, gdyby lekarz bez przeprowadzenia dokładnych badań powiedział: "To nic wielkiego, proszę się tym w ogóle nie przejmować. Będziemy to obserwować."?
Zdając sobie sprawę z tego, że może być to śmiertelna, nowotworowa choroba z pewnością starałbyś się sprawdzić tę diagnozę u innego lekarza.

Podobnie jest z naszym życiem duchowym. Dostajemy sygnały z różnych stron, że zdarzają się nam moralne i etyczne braki czy upadki. Warto więc zwrócić się do pewnego źródła po obiektywną opinię na ile poważny jest to problem. W sprawach duchowych jest nim Słowo Boże, które stawia bardzo jasną diagnozę na temat stanu moralnego każdego człowieka mówiąc wprost:

jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego,
nie ma rozumnego, nie ma, kto by szukał Boga. Wszyscy zboczyli z drogi, zarazem się zepsuli, nie ma takiego, co dobrze czyni, zgoła ani jednego.
List do Rzymian 3:10-12

Naszym problemem nie jest tylko fakt, że złamaliśmy Boże prawo i ciąży na nas wina za popełnione grzechy. Naszym podstawowym problemem jest nasza natura, która jest zniewolona grzechem:

Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu.
Ewangelia wg św. Jana 8:34

Co więcej w Nowym Testamencie niedwuznacznie określona jest też kara za grzech:

Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, …
List do Rzymian 6:23

I nie chodzi tu tylko o śmierć fizyczną, ale przede wszystkim o duchowe oddzielenie człowieka od Boga.
Inaczej to ujmując, święty Bóg nie może mieć więzi z zanieczyszczonym grzechem człowiekiem, a zatem sytuacja ludzi od stworzenia świata, a konkretnie od upadku naszych pra-rodziców nie rysuje się dobrze. Jednak Bóg, który umiłował człowieka, znalazł rozwiązanie jak może bez kompromisu z własną świętością i sprawiedliwością przyjąć go do swojej rodziny, uwolnić od odpowiedzialności za popełnione grzechy oraz zmienić jego wewnętrzną naturę, tak, by był już wolny do życia zgodnego z Jego Słowem.

Jakie to było rozwiązanie ? Przecież Bóg nie mógł tak po prostu wybaczyć winnym ludziom, bo to godziłoby w Jego doskonałą sprawiedliwość. Zatem wina musiała zostać ukarana, ale Bóg chciał też oszczędzić winnych ludzi. Aby i jedno i drugie miało miejsce Bóg musiał znaleźć ofiarę zastępczą, która w nasze miejsce poniosłaby karę za nasze winy. Jednocześnie, ten akt odkupienia naszych win musiał także uleczyć nasze zniewolone grzechem wnętrze, gdyż Bożym celem było nie tyko uwolnienie nas od kary za grzechy, ale też przywrócenie nas do stanu jaki pierwotnie zamierzył dla swojego stworzenia, tzn. abyśmy istnieli dla Jego chwały.

Albowiem tych, których od wieków poznał, tych też przeznaczył na to, by się stali na wzór obrazu Jego Syna, aby On był pierworodnym między wielu braćmi.
List do Rzymian 8:29

Tym dziełem odkupienia było zapłacenie kary za popełnione przez nas grzechy, która sprawiedliwie nam się należała. Dokonało się to wtedy, gdy Jezus Chrystus przybity do krzyża doświadczył gniewu Bożego z powodu naszych win. Kiedy Bóg już przypisał Jezusowi nasze grzechy mógł też przypisać nam Jego sprawiedliwość:

On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą.
2 List do Koryntian 5:21

Dlatego tylko osoby, które zostały objęte tą niezwykłą wymianą mogą być uznane w oczach Boga za prawe. A zatem one i tylko one będą uratowane.

Znamieniem tego, że ktoś zostaje objęty zbawczym działaniem Boga jest to, że jego natura ulega przemianie. Z osoby oddanej grzechowi staje się wolnym, aby nie grzeszyć lecz pełnić wolę Boga:

Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni.
Ewangelia wg św. Jana 8:36
On sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości - Krwią Jego zostaliście uzdrowieni.
1 List św. Piotra 2:24


Jak więc można przyjąć Boży dar zbawienia ?

Pierwszym krokiem jest w ogóle przyznanie, że wcale nie jestem dobrym człowiekiem, ale tak naprawdę jestem przestępcą Bożego Prawa.
Musimy też przyznać, że żadne nasze dobre czyny czy starania nie są w stanie wysłużyć nam zbawienia.

Następnie należy szczerze odwrócić się od swojego grzechu (pokutować).

I ostatecznie trzeba przez wiarę uznać ofiarę Jezusa na krzyżu jako wystarczające zadośćuczynienie Bogu za nasze winy oraz poddać swoje życie Jemu jako Zbawicielowi i Panu.

Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił.
Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili.
List do Efezjan 2:8-10


Ponieważ nikt nie jest w stanie sam siebie zbawić dlatego Syn Boży zstąpił na ziemię by dać się zgładzić za nasze grzechy. Zaproszenie by poddać swoje życie Jezusowi i skorzystać z tej niesamowitej oferty zbawienia jest skierowane do każdego. Czy z niej skorzystasz?

Zbawienie jest zupełnie za darmo, ale przyszło tak wielkim kosztem, dlatego też świętujemy ten fakt obchodząc Wielkanoc, gdyż w rzeczy samej była to wielka noc!

 

Wszystkie cytaty z Pisma Świętego zawarte w tym artykule pochodzą z Biblii Tysiąclecia, wydawnictwo Pallottinum.

Więcej informacji na temat tego jak można nawiązać autentyczną więź z Bogiem znajdziesz w artykule Co czyni chrześcijaninem?

ma-sens.pl

 

Skatalogowane pod: Wiara ma sens,

Jesteśmy grupą chrześcijan… Chcemy w sposób świadomy i systematyczny zachęcać innych do podejścia z całą powagą do tematu wiary.  > Więcej <

Mamy nadzieję, że zawarte na naszym portalu informacje rzucą wyzwanie najbardziej wymagającym sceptykom, odbudują poczucie pewności wątpiącym, a błądzącym wskażą, że życie z Bogiem ma sens!  > Więcej <